Bezstresowe wychowanie

Bezstresowe wychowanie

Dziecko powinno mieć szczęśliwe dzieciństwo, pełne zabawy i śmiech, z jak najmniejszymi problemami. Niektórzy rodzice wychowują dziecko bezstresowo, czyli pozwalają mu na wszystko. Nie jest to dobry pomysł, ponieważ tak wychowane dziecko nie zna granic i ma poczucie, że może robić to, na co ma ochotę. Takie dziecko po pewnym czasie jest utrapieniem dla rodziców oraz otoczenia. Metoda jest kontrowersyjna, budzi emocje oraz prowokuje wiele dyskusji. Rodzice nie chcą, aby dzieci były nieszczęśliwe i pozwalają im na wszystko. I to jest bardzo poważny wychowawczy błąd. Nie można dziecku powiedzieć – rób, co chcesz, ponieważ w ten sposób krzywdzi się je bardzo mocno.

Co to jest bezstresowe wychowanie?

Stres to część życia i bardzo typowa sytuacja dla każdej osoby. Każdy z nas podlega stresom i trudnym sytuacjom. Rodzice, którzy chcą dziecko uchronić przed stresem za wszelką cenę popełniają ogromny błąd. Niestety, to rodzi poważne konsekwencje w przyszłości. Rodzice spełniający zachcianki krzywdzą dziecko, świat tak nie będzie postępował, a życie nie będzie pasmem wyłącznie miłych chwil. Takie postępowanie kiedyś na nich się zemści. Maluch musi poczuć, że nie może mieć zawsze tego, co jest dla niego ważne w danej chwili. Stres w pewien sposób pobudza do działania, wpływa dobrze na rozwój, w jakiś sposób stymuluje. Jest to rodzaj stresu konstruktywnego, a nie niszczącego. Rodzice, którzy usuwają wszystkie przeszkody z drogi dziecka nieświadomie mocno je krzywdzą. Stosowanie zakazów i ograniczeń jest dobre, ponieważ ustawia pewne granice w życiu każdego malucha. Ich brak powoduje, że dziecko myśli, że może sobie pozwolić na wszystko oraz wszyscy są na jego usługi. Rozwój malucha jest wówczas zaburzony, bo dziecko czuje się zagubione. Bez reguł dziecko nie wie, co mu wolno, a czego wcale nie, na co sobie może pozwolić, a co jest zupełnie niedozwolone. Dziecko chowane bezstresowo nie ma poczucia posiadania oparcia w rodzicach. Sprawdza ile mu wolno i robi coraz więcej.

Dziecko powinno wiedzieć co jest dobre, a co złe?

Dziecko wychowane bez żadnych stresów cierpi, gdy musi zmierzyć się z życiem. Rzeczywistość jest inna niż ta, którą pokazywali mu rodzice. Nie wie, co jest dobre, a co złe. Nie wie jak postępować. Dlatego wychowanie bezstresowe jest tak bardzo szkodliwe. Nie potrafi podporządkować się nauczycielom w szkole i współpracować z dziećmi. Wierzy, że świat jest na jego usługi. W szkole okazuje się, że wcale tak nie jest. Zatem pora rezygnować z bezstresowego wychowania, rozmawiać z dzieckiem, określać zasady i ustawiać granice. Nie wolno ani rozpuszczać dzieci, ani stosować drylu iście wojskowego. Złoty środek jest konieczny. Twarda ręka nie jest dobra, a karanie za najdrobniejsze przewinienie pokaże dziecku, że ma być posłuszne oraz podporządkować się innym ludziom. Nie jest to bynajmniej dobre rozwiązanie. Dzieci chowane twardą ręką nieraz buntują się i szybko uciekają z domu po osiemnastych urodzinach. Zatem to też nie jest dobry sposób wychowania dziecka.