Człowiek silnie odczuwa zmiany pogody na zewnątrz. Lekarze najczęściej ostrzegają osoby starsze, dla których duże mrozy czy zmiany ciśnienia powietrza mogą okazać się zabójcze. Zewnętrzna aura odbija się jednak nie tylko na seniorach, ale także na dzieciach. W jaki sposób to się dzieje i jak uchronić swoją pociechę? Objaśniamy!
Wpływ temperatury na samopoczucie dziecka
Szacuje się, że nawet do 70% Polaków może być wrażliwa na gwałtowne zmiany pogody. Ostatnie tygodnie pokazały, że klimat nie jest dla nas zbyt łaskawy. Siarczysta fala mrozów, porywiste wiatry i opady śniegów szybko ustąpiły dużemu ociepleniu i opadom deszczu. Stąd już tylko krok do wahań ciśnienia atmosferycznego oraz dużych różnic w temperaturze pomiędzy dniem, a nocą. Takie zmiany nie są przyjazne dla naszego nastroju. Dziecko może być jednak nie tylko rozdrażnione, ale wahania mogą odbijać się na jego zdrowiu.
Warto pamiętać, że rozgrzanie organizmu jest o wiele łatwiejsze niż jego ochłodzenie. Obecnie maluchy z silnie nagrzanych i często przesuszonych pomieszczeń wychodzą na dwór, gdzie temperatura błyskawicznie spada o wiele stopni C. Efektem jest pocenie się, które bardzo szybko wychładza organizm. Wystarczy nieodpowiednie ubranie, aby dziecko przeziębiło się. Co na to lekarze? Pediatra Poznańzwraca uwagę, że przepełnione przychodne to znak, że aktualna pogoda sprzyja infekcjom. Wiele maluchów ma katar i kaszel, pojawia się gorączka, zapalenie gardła i inne dolegliwości. Często jest to efektem osłabienia organizmu, do którego mogło dojść np. wtedy, gdy dziecko prosto z rozgrzanego mieszkania czy sali przedszkolnej wyszło na zewnątrz.
Ważne jest ubieranie malucha na cebulkę, niedopuszczenie do przegrzania organizmu i sięganie po odzież oraz buty z naturalnych materiałów, które przepuszczają powietrze oraz zapobiegają poceniu się. Warto pamiętać, że organizm człowieka samoistnie reaguje na mróz. Gęsia skórka to nic innego jak naturalna reakcja obronna polegająca na wycofaniu krwi z obwodów ciała i wtłoczeniu jej w głąb. Warto nauczyć swoją pociechę, że w momencie, gdy jest jej zimno, powinna zwiększyć aktywność mięśni. Podczas oczekiwania na przystanku może np. chodzić, robić kroki w miejscu, zacierać ręce.
Ochłodzić przegrzane ciało jest znacznie trudniej, dlatego zimą nie warto ustawiać zbyt wysokiej temperatury w pomieszczeniach. Optymalna jest ta od 18 do 22 stopni C.
Badania pokazują, że silne mrozy obciążają układ krążenia, co prowadzi do zagęszczenia krwi. Taka sytuacja może być bezpośrednią przyczyną pękania blaszek miażdżycowych – efektem są groźne dla życia zakrzepy. Zagrożenie dotyczy przede wszystkim osób starszych chorujących na choroby układu krążenia, ale wszyscy powinni zachować ostrożność przy dużych mrozach. Najlepiej w takie dni zaplanować jedynie krótkie spacery i zadbać o odpowiednio ciepły strój.
Zmiany ciśnienia atmosferycznego a samopoczucie
Duży wpływ na nasze codzienne samopoczucie ma ciśnienie powietrza. Jego gwałtowne wahania odczuwają nie tylko osoby dorosłe, ale także dzieci. Niekorzystne są wahania powyżej 8 hPa na dobę. Dla ludzkiego zdrowia największe zagrożenie powstaje, gdy ciśnienie spada. Badania medyczne przeprowadzane na całym świecie pokazują, że przy niskim ciśnieniu dochodzi do zwiększonej liczby migotań przedsionka sercowego oraz zawałów serca.
Spadki ciśnienie prowadzą także do rozdrażnienia i pogorszenia nastroju. Twoje dziecko nagle staje się kłótliwe lub płacze bez powodu? Winny może być spadek ciśnienia atmosferycznego. Tlen wtedy gorzej przenika przez pęcherzyki płucne. Człowiek musi głębiej oddychać, aby uzupełnić jego braki. To obciążą serca, które zmuszone jest do intensywniejszej pracy.
Wpływ wiatrów na samopoczucie dziecka
Wiatr może nasilać stres. Gdy na dworze pojawiają się silne podmuchy, człowiek zmuszony jest do częstszego mrugania, spada jego zdolność koncentracji. Dziecko może mieć problem ze skupieniem się na wykonywanych zadaniach, gorzej przyswajać wiedzę.
Pamiętaj, aby wzmacniać odporność dziecka
Zimą warto wzmacniać układ odpornościowy dziecka, który zapobiega wnikaniu do organizmu wirusów i bakterii – stanowi naturalną barierę przed infekcjami. Ważna jest prawidłowa dieta. W codziennym jadłospisie powinny znaleźć się duże ilości warzyw (marchew, brokuły, pomidory, dynia), które dostarczą witaminy A, C i E oraz selenu i cynku. Nie może zabraknąć również kasz i innych produktów zbożowych, chudego mięsa, ryb, owoców. Naturalnymi probiotykami są: cebula, czosnek, cykoria, por oraz szparagi, karczochy i banany.
Bardzo ważne jest również hartowanie organizmu. Dziecko codziennie powinno przez minimum godzinę przebywać na świeżym powietrzu. Codzienne wietrzenie pomieszczeń i nawilżanie mieszkania pozwoli pozbyć się z wnętrz groźnych drobnoustrojów.